Cezary Kulesza nie został wybrany do Komitetu Wykonawczego UEFA!
Cezary Kulesza nie dostał się do Komitetu Wykonawczego UEFA. Podczas 49. Kongresu UEFA zorganizowanego w Belgradzie odbyły się wybory 7 kandydatów do organu wykonawczego UEFA. Wśród z nich znalazł się Prezes PZPNu, który uzyskał 21 głosów, nie wchodząc tym samym w skład komitetu.
Cezary Kulesza ubiegał się o miejsce w komitecie razem z 11 innymi kandydatami. Zdobył blisko 21 głosów, co pozwoliło mu na zajęcie 8 miejsca. Prezes PZPNu mógł zastąpić reprezentanta naszego kraju - Zbigniewa Bońka, który obecnie kończy swoją drugą kadencję w organie wykonawczym i nie mógł ponownie brać udziału w wyborach. Po wszystkim Cezary Kulesza skomentował wydarzenie w serwisie X.
Zakończył się kongres UEFA. Przez ostatnie dwie kadencje Polska miała swojego reprezentanta w Komitecie Wykonawczym. Decyzją delegatów w nowej kadencji postanowiono dać szansę przedstawicielom innych państw. Rotacja w tego rodzaju organach jest czymś naturalnym i zgodnym z ideą demokracji. Serdecznie gratuluję wszystkim, którzy zostali dzisiaj wybrani do KW UEFA. Już teraz deklaruję pełną gotowość do współpracy. Przy okazji wyborów odbyłem wiele ważnych rozmów i spotkań. Polska zyskała ważnych sojuszników na arenie międzynarodowej. Kontynuujemy nasze starania m.in o organizację finału Ligi Mistrzów kobiet w 2027 roku oraz EURO 2029 kobiet. Trzymajmy kciuki! - czytamy we wpisie Cezarego Kuleszy w serwisie X.
Rozpoczął się żużlowy sezon Speedway Ekstraligi!
Ruszyła Speedway Ekstraliga! Od 13. kwietnia każdy fan czarnego sportu śledzić może zmagania 8 najlepszych drużyn w kraju. Udany start zaliczył Orlen Oil Motor Lublin, problemy zaś spotkały Stelmet Falubaz Zielona Góra.
Nowy sezon Speedway Ekstraligi rozpoczął się w połowie miesiąca i do tej pory byliśmy świadkami 3 kolejek. W ligowej tabeli na 1. miejscu znajduje się Orlen Oil Motor Lublin, który wygrał każdy z rozgrywanych dotąd spotkań. Zaraz za nim plasuje się Bayersystem GKM Grudziądz, który również zdobył komplet punktów, a podium zamyka PRES Grupa Deweloperska Toruń z 5 punktami na koncie. Słaby start natomiast zaliczył zielonogórski Falubaz, który do tej pory ponosił porażki w każdym z trzech spotkań, przegrywając z liderem i wiceliderem stawki. Czy sytuacja Falubazu się odwróci? Czy Motor Lublin zdoła utrzymać fotel lidera? Tego dowiemy się w nadchodzących tygodniach! Obecnie kolejność w tabeli prezentuje się następująco:
- Orlein Oil Motor Lublin - 6 pkt
- Bayersystem GKM Grudziądz - 6 pkt
- PRES Grupa Deweloperska Toruń - 5 pkt
- Betard Sparta Wrocław - 2 pkt
- Krono-Plast Włókniarz Częstochowa 2 pkt
- Innpro ROW Rybnik - 2 pkt
- Gezet Stal Gorzów - 1 pkt
- Stelmet Falubaz Częstochowa - 0 pkt
Polskie kluby piłkarskie zakończyły swoje zmagania w europejskich pucharach!
Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok odpadają z rywalizacji w Lidze Konferencji UIEFA na etapie ćwierćfinału! Eliminatorami reprezentantów Ekstraklasy okazała się londyńska Chelsea i hiszpański Real Betis.
Dobiegający końca sezon był jednym z najlepszych okresów polskiej piłki klubowej na arenie międzynarodowej w XXI wieku! W rozgrywkach Ligi Konferencji UEFA udział wzięły Legia Warszawa i Jagiellonia Białystok, które reprezentując nasz kraj w Europie, osiągnęły etap ćwierćfinału! Obie drużyny od początku turnieju prezentowały wysoki poziom sportowy, osiągając tym samym wysokie lokaty w pierwszej fazie LKE, która w tym roku - przełomowo - odbywała się na zasadach ligi. Po 6 rozegranych spotkaniach Legia zdobyła 12 punktów (4 zwycięstwa, 2 porażki), plasując się na 7. miejscu tabeli i zyskując bezpośredni awans, Jagiellonia natomiast zgromadziła 11 punktów (3 zwycięstwa, 2 remisy, 1 porażka), co przełożyło się na 9. lokatę w tabeli i konieczność gry w fazie play-off, którą Jagiellonia pokonała bez większych problemów, mierząc się z Backą Topolą. Polskie zespoły w obecnie trwającym sezonie radziły sobie znakomicie i to dopiero zdecydowani faworyci do końcowego triumfu, zdołali stawić im czoła. Warto zauważyć jednak, że piłkarze z Polski nie poddali się bez walki - po początkowych porażkach Legii z Chelsea 0:3 i Jagielloni z Betisem 2:0, w rewanżu zaprezentowali fantastyczną wolę walki, triumfując kolejno 1:2 z Chelsea i remisując 1:1 z Betisem.
W tegorocznych rozgrywkach w Europie udział brały także Wisła Kraków i Śląsk Wrocław. "Biała Gwiazda" walczyła pierwotnie o udział w Lidze Europy, jednak odpadła ona w drugiej fazie po pojedynku z Rapidem Wiedeń, przenosząc się bezpośrednio do eliminacji LKE, które zakończyła w fazie play-off po meczach z Cercle Brugge. Śląsk z kolei walczył o udział w Lidze Konferencji, z której został wyeliminowany w trzeciej rundzie kwalifikacyjnej przez St. Gallen.
Odbyła się gala KSW 105!
KSW 105 zawitało do gliwickiej PreZero Areny! 26 kwietnia odbyła się wielka gala Konforntacji Sztuk Walki, a podczas niej 9 emocjonujących pojedynków!
Galę otworzyła walka kategorii królewskiej do 120 kg, w której zmierzyli się Denis "Flinston" Górniak i Michał Tuszyński. W pierwszym pojedynku pewnie triumfował Górniak, dla którego było to 6 zwycięstwo w karierze. Następnie Adam Niedźwiedź poddał w pierwszej rundzie Marcina Krakowiaka, odbyła się walka kobiet, w której górą była Laura Grzyb dzięki jednogłośnej decyzji sędziów w pojedynku z Gabrielą Hristea. Kolejne pojedynki to zwycięstwo Augusto Sakaiego nad Szymonem Bajorem oraz wygrana Kacpra Koziorzębskiego z Madarsem Fleminasem.
Walką, która wzbudzała ogromne zainteresowanie, był pojedynek Mariusza Pudzianowskiego z Eddiem Hallem. Dla tego drugiego był to debiut w organizacji i profesjonalnym MMA. Wcześniej zawodnik był popularnym strongmanem, który jako pierwszy w historii ustanowił rekord ciężaru podniesionego w martwym ciągu (500 kg). Hall pokonał Pudziana już w pierwszej rundzie po 30 sekundach poprzez TKO. Pudzianowski próbował obalić przeciwnika, jednak ten ekspresowo obronił próbę, rzucając byłym strongmanem. Kontrowersje wzbudził brak reakcji sędziego na ciosy zadane w tył głowy Mariusza, rozpoczynając tym samym medialną debatę o prawidłowości jego działań.
Kolejne pojedynki to zwycięstwo Artura Szczepaniaka nad Igorem Michaliszyną oraz fantastyczne poddanie Errola Zimmermana przez Artura Szpilkę. Dla Polaka było to kolejne zwycięstwo w stosunkowo krótkiej karierze w MMA.
Ta walka kosztowała mnie mnóstwo emocji i nerwów jeszcze zanim wszedłem do klatki. Tym bardziej cieszę się, że pokonałem samego siebie, mimo emocji udało mi się zachować chłodną głowę, czego w niektórych moich walkach brakowało. To była dla mnie jedna z najtrudniejszych walk i ogromnie się cieszę, że wyszedłem z niej zwycięsko. - czytamy wpis Artura Szpilki zamieszczony na oficjalnym Instagramie zawodnika.
Main Eventem gali KSW 105 była walka Andrzeja Grzebyka z obecnym Mistrzem federacji w kat. półśredniej - Adrianem Bartosińskim. Walka odbyła się na pełnym dystansie, po którym sędziowie wskazali jednogłośnie zwycięstwo Bartosińskiego, który tym samym obronił pas mistrzowski. Podczas walki "Bartos" doznał kontuzji, zrywając biceps, jednak nie przeszkodziło mu to w podkreśleniu własnego charakteru i umiejętności.
If it was easy, everyone would have it. - skomentował krótko na swoim Instagramie Adrian Bartosiński.
Kwiecień w polskim sporcie
Minione 30 dni dostarczyło wszystkim wielu sportowych wrażeń, rozbudzając wyobraźnię i apetyt na kolejne emocjonujące wydarzenia. Co przyniesie maj? Przekonamy się już 31 maja!